A quietly moving portrait of a harmony-obsessed man learning to embrace the dissonances of human emotion, The Sound of Silence invites viewers to hear the world with fresh ears. Genre: Drama James Blake Covers 'The Sound of Silence'. Recently, the band received another Grammy nomination, but this time it was for a song with a very different sound: an acoustic cover of Simon Still remains. Within the sound of silence. In restless dreams I walked alone. Narrow streets of cobblestone. 'Neath the halo of a street lamp. I turned my collar to the cold and damp. When my eyes were stabbed by the flash of a neon light. That split the night. And touched the sound of silence. Sounds of Silence, a 1966 album by Simon & Garfunkel. The Sound of Silence (album), 1968 album by Carmen McRae. 4′33″, a three-movement composition by American experimental composer John Cage, also known as The Sounds of Silence. "Sound of Silence" (Dami Im song), Australia's entry at the Eurovision Song Contest 2016. Facebook: https://www.facebook.com/MagyarSzoveg/Copyright Disclaimer Under Section 107 of the Copyright Act 1976, allowance is made for "fair use" for purpos mos surat ucapan terima kasih untuk kakak osis. Draiman (Disturbed): Powstrzymywałem łzy przy moim wykonaniu „The Sound Of Silence” Wokalista David Draiman opowiedział o kulisach powstania coveru „The Sound Of Silence” duetu Simon & Garfunkel. Utwór znalazł się na szóstym albumie studyjnym Disturbed, „Immortalized” z sierpnia 2015 roku. W grudniu tego samego roku został wydany jako czwarty singiel promowany teledyskiem w reżyserii Matta Draiman zdradził, że był bardzo mile zaskoczony pozytywną reakcją na ten cover. Zwrócił uwagę, że stylistycznie znacznie odbiega od tego, do czego przyzwyczaił swoich fanów zespół. Wokalista mógł w nim popisać się pewnymi umiejętnościami, na co wcześniej nie miał okazji. Pochodzę z klasycznego środowiska, zdobyłem takie wykształcenie jako młody człowiek. Nie miałem za bardzo okazji z niego skorzystać na przestrzeni swojej kariery. Na pewno nie w takim stopniu, jak zrobiłem to w tym utworze. Zobacz także: Paweł Adamowicz pożegnany podczas marszu milczenia utworem "The Sound of Silence" DisturbedNie od dziś wiadomo, że Disturbed bardzo lubi brać na warsztat twórczość innych wykonawców. Zespół przy każdym albumie dyskutuje nad kawałkami z najróżniejszych rejonów muzycznych. Do tej pory były to utwory z lat osiemdziesiątych - jak „Shout” Tears for Fears czy „Land Of Confusion” Genesis. Tym razem grupa zdecydowała się sięgnąć w odleglejszą muzyczną przeszłość. To Mike Wengren, nasz perkusista, rzucił pomysł wykonania Simon & Garfunkel. Od razu to do mnie przemówiło, bo zawsze kochałem ich dzięki moim rodzicom i wujkowi. A wers otwierający ten konkretny utwór, „witaj ciemności, moja stara przyjaciółko”, idealnie do mnie pasuje. Draiman czuł się też zachęcony faktem, że kawałek stanowił nie lada wyzwanie. W końcu to prawdopodobnie największy przebój duetu Simon & Garfunkel i większość ludzi doradzałaby mu, żeby go nie ruszać. Zbyt wiele rzeczy może pójść nie szczęście zespół dość szybko zdał sobie sprawę, że podejście, jakie miał dotąd do coverów, w tym przypadku raczej się nie sprawdzi. Gitarzysta Danny Donegan zaproponował, by zrobić utwór na spokojniej, w bardziej nastrojowy sposób. Wokalista miał początkowo wątpliwości. Po pierwsze, nigdy wcześniej nie szliśmy tak daleko w tę stronę. Po drugie, ten utwór był już oryginalnie napisany w taki spokojny, akustyczny sposób - jak mielibyśmy to przeskoczyć? Z pomocą przyszedł producent Kevin Churko. Pewnego dnia zagrał Draimanowi przeszywający motyw na pianinie, który słyszymy na początku wersji Disturbed. Wokalista był pod wielkim wrażeniem i dał się namówić na najdłuższą sesję nagrywania wokali w swoim życiu - trwała ponad 3 godziny. Muzyk był po niej wykończony, ale ostatecznie się opłaciło. 3 dni później Kevin pokazał mi kompilację najlepszych podejść, jaką przygotował. Przesłuchałem ją trzy razy, zanim wydałem opinię. Był zdenerwowany, bo myślał, że mi się nie podoba. Ale ja po prostu musiałem powstrzymywać łzy, ponieważ minęło mnóstwo czasu, odkąd pozwoliłem sobie udać się tak daleko pod względem wokalnym. Czułem nie tylko wielką satysfakcję, ale i ulgę. To było dla nas niebywałe doświadczenie. Wokalista wyraził również wielkie zadowolenie, że ludzie identyfikują się z tym kawałkiem w podobny sposób co on, a także - jak dodał żartobliwie - że ma też wreszcie jakiś utwór, który może puszczać swoim rodzicom. Disturbed zagra w Polsce w 2019Zespół wystąpi już niedługo w naszym kraju. Disturbed zagra 20 czerwca 2019 na Torwarze w Warszawie. Zespół obiecuje, że na "Evolution World Tour" usłyszymy nie tylko utwory z najnowszego albumu "Evolution", ale także największe hity zespołu - w secie znajdzie się między innymi “Down With The Sickness,” “Inside The Fire” czy wcześniej wspomniany “The Sound Of Silence”. Tego chyba nikt się nie spodziewał. Przejmująca ballada stała się frywolną piosenką, która zaskoczy niejednego. „The Sound Of Silence” otrzymał drugie życie dzięki Disturbed, który wziął na warsztat ten właśnie słynny kawałek duetu Simon & Garfunkel z 1965 roku. Ekipa Davida Draimana nagrała cover na ostatni swój krążek „Immortalized”, który ukazał się w sierpniu 2015 roku. Sam wokalista Disturbed był zadowolony z tego, że wykonał cover, bowiem miał możliwość pokazać się z zupełnie innej strony jeśli chodzi o wokalne wykonania utworu zaproponował bębniarz zespołu Mike Wengren, a fani przyjęli naprawdę dobrze te wykonanie. Czas zatem na przeróbki hitu i oto jeden z ciekawszych mashupów. Jakiś kreatywny fan bowiem przerobił cover Distrubed na utwór utrzymany w stylu... to dosyć komicznie, gdy maksymalnie skupiony Draiman śpiewa „The Sound Of Silence” przy pociesznych dźwiękach akordeonu czy puzonu. Ktoś naprawdę się popisał tworząc taki kawałek:Akompaniament sprawił, że cały urok tego utworu przepadł bezpowrotnie. Zapewne w takiej wersji numer nie zrobiłby zamieszania i całe szczęście, że Disturbed nie postanowił bawić się w tego typu eksperymenty. W konsekwencji album „Immortalized” sprzedaje się naprawdę w zawrotnym tempie i np. w Australii pokrył się platyną, zaś w Nowej Zelandii otrzymał status złotej płyty. Natomiast jeśli chodzi o listę Billboard 200 to krążek wskoczył na 1. obecnie posiada napięty grafik, bo ma zaplanowany szereg koncertów w ramach promocji tego wydawnictwa. Najbliższy występ odbędzie się 13 lutego 2017 w oceniacie „The Sound Of Silence” w stylu polki? Aleksandra Degórska Redaktor antyradia

disturbed the sound of silence ulub pl