Tylko strzelaj Shoot 'Em Up Opis filmu. Obejrzałam ale nie jest to film ktory bede dobrze wspomninac . Dodany dnia 2020-06-13 14:49:01 przez carin25 . 0
Torrent: Tylko strzelaj Shoot Em Up (2007) PL.1080p.BDRip.DD.5.1.x264-OK Lektor PL.mkv.mts (2.84 GB) Has total of 1 files and has 6 Seeders and 16 Peers. Click here to Magnet Download the torrent.
Kup teraz: TYLKO STRZELAJ NA DVD za 11,99 zł i odbierz w mieście Turek. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Opis. Pogromcy duchów. Imperium lodu cały film, najnowsza część kultowej serii, wprowadza nas w świat pełen paranormalnych zjawisk. Reżyseria Gila Kenana nadaje filmowi świeżego ducha, jednocześnie czerpiąc z bogatej tradycji poprzednich części. Jego podejście do mieszanki horroru, komedii i sci-fi stanowi nowość w serii.
Siedzi sobie facet na przystanku autobusowym, popija jakiś napój i je marchewkę. Nagle na ulicę wbiega ciężarna kobieta, ubrana w żółtą sukienkę. Ucieka co sił, woła o pomoc, bo ściga
mos surat ucapan terima kasih untuk kakak osis. Czy zajadając marchewkę, siedząc na przystanku autobusowym, można się wpakować w wielką aferę? Przykład Pana Smitha, znakomicie wyszkolonego zabójcy, który stara się nie zwracać na siebie zbytniej uwagi, pokazuje, że owszem. Smith bowiem ratuje nowonarodzone dziecko przed niechybną śmiercią, z rąk bezwzględnych zabójców.… zobacz więcej Reżyseria Michael Davis Scenariusz Aktorzy Clive Owen, Paul Giamatti, Monica Bellucci 10 osób lubi 1 osoba chce obejrzeć. obejrzy Czy zajadając marchewkę, siedząc na przystanku autobusowym, można się wpakować w wielką aferę? Przykład Pana Smitha, znakomicie wyszkolonego zabójcy, który stara się nie zwracać na siebie zbytniej uwagi, pokazuje, że owszem. Smith bowiem ratuje nowonarodzone dziecko przed niechybną śmiercią, z rąk bezwzględnych zabójców. Jednak w strzelaninie ginie matka chłopczyka. Smith musi chronić dziecko przed bandytami. Szuka pomocy u swojej przyjaciółki, DQ, która jest prostytutką. Wkrótce oboje wpadają na trop wielkiej afery, w którą zamieszany jest znany polityk... Matejsoner11 Gatunek Akcja, Komedia, Kryminał, Thriller Słowa kluczowe robot, helikopter, morderstwo, przemoc zobacz więcej Premiera 2007-09-07 (świat), 2008-05-16 (dvd) Wytwórnia New Line CinemaAngry Films Kraj produkcji USA Wiek od 16 lat Czas trwania 86 minut Budżet 39 000 000 USD Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ciekawostka W czasie trwania projekcji, bohater grany przez Clive'a Owena, korzysta w filmie aż z osiemnastu rodzajów broni. zobacz więcej Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Jeśli lubicie głupią i hałaśliwą, ale bez wątpienia wybuchową rozrywkę, sięgnijcie po Tylko strzelaj.
Wszystkie materiały, które pojawiają się na stronie są wynikiem poszukiwań w cyfrowej otchłani lub twórczością użytkowników, ich próbą rozumienia świata i kinematografii, czasem próbą recenzji, oceny czy poprzestawiania universum krainy snów i krain pobocznych, i właściciel serwisu nie bierze za nie odpowiedzialności. Przypominamy jednak o tym, iż każda wzmianka o filmie ma służyć tylko i wyłącznie oglądaniu filmów i zachęcaniu do tego innych. W kinie, na Blu-Rayu, DVD i w telewizji, a czasem nawet jeszcze i na VHS. A dlaczego...? A dlatego, że... z miłości do kina. Niektóre kluczowe słowa określające zawartość to np. filmiki, śmieszne obrazki, o filmach, recenzje, cytaty, gry i filmiki, cytaty filmowe, filmowe wpadki, dowcipy, żarty, kawały, gry, tapety, gry www, żarty i kawały, filmiki dla dzieci, gry dla dziewczyn, gry online, śmieszne teksty, głupie filmiki, ale jazda, kawały, filmiki gry, kawały żarty, śmieszne filmiki, tapety na pulpit, memy, co ja pacze, mem, Star Wars, Gwiezdne Wojny, Harry Potter, Zmierzch... echhhhh i wiele innych... Obecnie na stronie jest 17 gości. 1 All Rights Reserved © 2004-2022
Martin McDonagh to dziarski gość. Przynajmniej takie sprawia wrażenie swoim małym, ale konkretnym dorobkiem filmowym. Zanim podzielił się swoim talentem z X muzą, odnosił spore sukcesy jako dramaturg. Jest współtwórcą pewnego małego nurtu w teatrze zwanym “In Your Face Theatre”, co mówi samo za siebie. Ponoć na jakimś rozdaniu nagród miał okazję po pijanemu zbluzgać samego Seana Connery’ego. Jak taki ktoś ma kręcić złe filmy? W 2004 zrobił krótkometrażówkę Six Shooter, pokazując w krótkiej narracji swoje atuty: ironię, czarny humor, wirtuozerski dialog, i jak gdyby nigdy nic zgarnął szczęście nie osiadł na laurach, napisał pełnometrażowy scenariusz, zatrudnił ponownie Brendana Gleesona, dołożył Colina Farrella, Ralpha Fiennesa i Clemence Poesy. In Bruges (nasi tłumacze poszli na łatwiznę i po prostu przetłumaczyli oryginalny tagline – Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj) to tym razem już pełnoprawny debiut filmowy McDonagha i może Oscara nie dostał, ale na pewno był jednym z najbardziej pozytywnych zaskoczeń roku. Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się niemal pretekstowa. Dwóch gangsterskich cyngli po nieudanej akcji zostaje wysłanych przez szefa do Brugii. Wkrótce okazuje się, że ma to być ostatnia wycieczka dla jednego z nich, Raya (Farrell). Wokół tego motywu zawiązana zostaje cała intryga, jednak kryje się za nią więcej, niż można było się wpisyNajwiększym atutem In Bruges, jak wskazuje już tytuł, jest sama Brugia. Przepiękne flamandzkie miasto, ze świetnie zachowanymi zabytkami jest wymarzonym miejscem dla filmowców. Jednak jakoś nikt wcześniej na to nie wpadł. Oglądając je na ekranie, rzeczywiście można odnieść wrażenie, jak ujmuje to jeden z bohaterów, że to sen na jawie, czy też miasto jak z bajki. Nie bez powodu jest też nazywane flamandzką Wenecją. Nocą wygląda jeszcze piękniej. Można powiedzieć, że to Brugia jest głównym bohaterem filmu, będąc jednocześnie realnym, historycznym miejscem, ale także istniejąc niejako “poza czasem”, bohaterowie przebywają w niej nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Na poziomie symbolicznym jest to dla nich miejsce przejścia, swoiste limbo, a może czyściec, gdzie zmuszeni są zastanowić się nad swoimi grzechami i wybrać odpowiednią drogę – ku odkupieniu lub potępieniu. Nie bez powodu Ray i Ken oglądają obraz Boscha “Sąd Ostateczny” czy fiolkę z krwią Chrystusa. Istotny jest także motyw filmu w filmie, który jest kręcony, kiedy bohaterowie przebywają w mieście. Ma to być duchowy hołd dla filmu Nie oglądaj się teraz, jak mówi Chloe (Clémence Poésy), co ma zarówno czysto filmowe, jak i treściowe konotacje dla fabuły. Pewnie także nieprzypadkowo Ken ogląda Dotyk zła Wellesa, czekając na telefon od Harry’ego (Fiennes).Mimo dużej dawki metafizyki, na którą nie każdy jest wrażliwy, ten film to oczywiście także świetna komedia. Nie są to żadne popłuczyny po Guyu Ritchie, jak można by wywnioskować ze zwiastuna czy plakatu. W dialogu skondensowana jest cała brytyjskość, kpina i czarny jak smoła humor, jednak nie jest on celem samym w sobie, żeby bohaterowie sobie “cool” gadali, ale mówi wiele o postaciach, ich charakterach i wydarzeniach w filmie. Humor oparty jest przede wszystkim na osobliwościach bohaterów, dlatego bawi nawet, kiedy znamy już puenty. Największą aktorską rewelacją jest tutaj Colin Farrell. Miał swoje dobre momenty w kilku filmach, ale trudno było mi się do niego całkowicie przekonać. Tutaj pokazuje się z zupełnie innej strony, kto by pomyślał, że będzie miał taki zmysł komiczny, niebywały timing i precyzję. Oczywiście sam by tyle nie zdziałał, gdyż to właśnie w znakomitej współpracy z Brendanem Gleesonem wyłaniają się najlepsze cechy obu aktorów, których łączy niesamowita chemia. Ralph Fiennes także się popisuje – jako boss o niewyparzonym języku – i wkraczając w środek dramatu nie tylko nie psuje chemii obydwu bohaterów, ale jeszcze podnosi napięcie. Na koniec trzeba także wspomnieć uroczą i przepiękną Clémence Poésy, w której można się zakochać już po pierwszym ujęciu, w jakim się pojawia. Zdjęcia są spokojne i poetyckie, a wspomagane przez cudowną baśniową muzykę tworzą intensywny klimat, przywołujący wiele skojarzeń filmowo-malarsko-literackich. Po obejrzeniu filmu można zamknąć oczy i bez problemu przywoływać tę doskonale uzupełniającą się kombinację obrazów i dźwięków, dzięki którym przenosimy się do Brugii za sprawą magii kinowego komediowego zabarwienia problemy poruszane w In Bruges w ogóle nie są błahe, jeśli się nad nimi zastanowić. Odwieczny konflikt pomiędzy lojalnością a sumieniem, próba poradzenia sobie z niewybaczalnym czynem, czy też kwestia niezłomnej moralności. Metafizyka Brugii wzmacnia te wszystkie motywy i umieszcza je w przestrzeni uniwersalnej, czyniąc gangsterów niemal postaciami z religijnej przypowieści. Oczywiście trochę przesadzam, jednak film jest na tyle bogaty, że wiele można się w nim doszukać. Jednak najważniejsza różnica pomiędzy bohaterami tego filmu a bohaterami alegorycznymi to poziom żywotności. Ray i Ken są ludźmi z krwi i kości, a nie zmaterializowanymi postawami moralnymi. Porozumienie między nimi, dynamika ich relacji jest doskonale widoczna i to przede wszystkim przykuwa do ekranu. Mimo pewnej umowności można się szczerze przejąć ich losami, o czym często niestety twórcy zapominają, goniąc za wydumanymi McDonagh udowadnia swoim filmem, że można świetnie przejść z teatru do kina, niczym David Mamet, i powiedzieć coś oryginalnego w dość, jak wydawałoby się, wyświechtanej konwencji. Dbałość o szczegóły, ucho reżysera do dialogów, wydobywanie z postaci i aktorów tego, co leży “pomiędzy”, a nie na wierzchu i w pozorach, czynią ten film wyjątkowym i szkoda byłoby go przegapić. Dodatkowo ma wielką zaletę, a mianowicie aż prosi się, aby był wielokrotnie oglądany – nie tylko z powodu złożoności, ale przede wszystkim z powodu “płynności”, świetnej konstrukcji, którą trudno się znudzić.“I know I’m awake but it feels like I’m in a dream.”Tekst z archiwum (
tylko strzelaj cały film