Moje drugie małżeństwo wydaje się bardziej autentyczne niż moje pierwsze w swoim założeniu i moim związku dusza-dusza z moim mężem, ale świat nie widział tego w ten sposób. Kiedy mój najstarszy syn dołączył do mnie i mojego pierwszego męża, zrobił to w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu.
Zbigniew Zamachowski poczuł się tak dobrze w towarzystwie Anny, że niedługo potem zaprosił ją na Sylwestra, którego organizował razem ze swoim przyjacielem Wojciechem Malajkatem w domu
Małżeństwo to nie tylko miłość. Bycie razem to wielka odpowiedzialność i sztuka. Treść 1. Jesteś starszy i mądrzejszy 2. To tylko Twoja decyzja 3. Nikt nie chce drugiego rozwodu 4. Starasz się jak możesz 5. Cenisz czas 6. Cenisz bycie razem na różne sposoby. 7. Jesteś wdzięczny Niestety, nie wszystkim udaje się po raz pierwszy […]
son george. son get married. son give it. From the first marriage, he did not have children, from the second the son grows. Od pierwszego małżeństwa nie miał dzieci, od drugiego syna rośnie. The second marriage. Drugie małżeństwo. The second marriage was also childless. Drugie małżeństwo również było bezdzietne.
Miłość jest bardzo ulotna, w wśród polskich celebrytów. wyjątkowo. Z kim próbowali ułożyć sobie życie Agnieszka Woźniak-Starak, Piotr Kraśko, Radosław Majdan czy Katarzyna Skrzynecka?
mos surat ucapan terima kasih untuk kakak osis. Dziecko z poprzedniego małżeństwa jest lepsze? Wkrótce wychodzę za mąż. Z moim przyszłym mężem mamy roczną córeczkę. Dla mojego partnera jest to drugie dziecko. Dziewięcioletnią córkę ma z pierwszego małżeństwa, całkiem nieudanego. Jego córka właściwie mieszka z dziadkami (rodzicami byłej żony), matka nią mało się interesuje, ciągle przebywa za granicą. Dziecko to nie stanowi dla mnie większego problemu, doskonale wiedziałam o przeszłości mojego partnera, więc chcąc z nim być, musiałam zaakceptować tą sytuację. Mój problem jednak polega na tym, że nasze dziecko jest zdecydowanie gorzej traktowane przez dziadków, czyli rodziców mojego partnera. Mała ma roczek, a dziadkowie widzieli ją może ze dwa razy. Nawet gdy dzwonią, to pytają tylko o starszą wnuczkę, tak jakby mojego dziecka w ogóle nie uważali. Strasznie mnie to boli i powoduje to konflikty w naszym związku. Mój partner nieudolnie próbuje tłumaczyć rodziców, ale co tu tłumaczyć? Twierdzi, ze to wszystko przez to, że tamto dziecko jest pokrzywdzone przez los, że nie ma normalnej rodziny i próbują przelać na nią całą miłość świata. A ja nie mogę się z tym pogodzić, że moje dziecko jest traktowane jak trędowate. W czym jest niby gorsze? Kinga Elżbieta Bakun, psycholog, psychoterapeuta: Witam Pani Kingo, czytając Pani list miałam wrażenie że bardzo Panią frustruje postawa zarówno Pani przyszłego męża jak i jego rodziców. Wydaje mi się, że czuje się Pani bezradna i złości Panią obecna sytuacja. Napisała Pani w liście że "pierwsze dziecko Pani przyszłego męża nie stanowi większego problemu i chcąc być z nim musiała Pani zaakceptować tą sytuację". Odnoszę jednak wrażenie, że nie zaakceptowała Pani przeszłości męża i myślę, że czuje się Pani nieco odrzucona. Wydaje mi się, że nie czuje się Pani w pełni przyjęta wraz z córką do rodziny. Jednocześnie wygląda to tak jakby była Pani nieco zazdrosna o bliskie relacje rodziców Pani przyszłego męża z pierwszą wnuczką i traktowała sprawę rywalizacyjnie. Wydaje mi się, że domagając się "natychmiastowej miłości" z ich strony najprawdopodobniej będzie Pani doznawała frustracji i odrzucenia. Sądzę, że powinna Pani uzbroić się w cierpliwość i pozwolić na powolny rozwój miłości i przywiązania pomiędzy pani córką a dziadkami. Gdyby jednak pomimo upływu czasu dziadkowie nie dbali o pielęgnowanie więzi z ich drugą wnuczką wówczas oboje Państwo powinniście przeprowadzić z nimi rozmowę, w której powiecie jak bardzo są ważni dla Waszej córki i jak bardzo zależy Wam żeby byli obecni w jej świecie. Życzę powodzenia i odwagi. Elżbieta Bakun: psycholog, psychoterapeuta Pracowni Integra w Białymstoku. Prowadzi terapię indywidualną młodzieży, dorosłych, terapię par i rodzin. Pracuje w ujęciu systemowym i psychodynamicznym. Od dziewięciu lat pracuje w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Zajmuje się diagnozą, realizuje zajęcia profilaktyczne i integracyjne. Prowadzi wykłady i szkolenia dla rodziców i nauczycieli zainteresowanych problematyką trudności wychowawczych i emocjonalnych występujących u dzieci i młodzieży. Współpracowała z Wydziałem Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku (warsztaty dla studentów), Policealnym Studium Zawodowym (wykładowca przedmiotów: psychopatologia i elementy psychoterapii), Ośrodkiem Adopcyjnym (szkolenia dla rodzin zastępczych), Stowarzyszeniem Mediatorów Polskich (szkolenie mediatorów rodzinnych). Jest członkiem Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie „Certus”.
Kiedy w małżeństwie pojawia się dziecko, dotychczasowe życie odwraca się do góry nogami. Często bywa również tak, że zmienia się nasza hierarchia wartości - wcześniej najbliższą osobą był dla nas mąż, żona, teraz miejsce to zajmuje dziecko, spychając małżonka na drugi plan. Czy to naturalna kolej rzeczy?Wir obowiązkówPierwsze miesiące z pierwszym dzieckiem są dużym sprawdzianem dla rodziców. Mogłoby się wydawać, że tak małe dziecko nie potrzebuje niczego więcej niż mleka, suchej pieluszki, ciepła i wielu godzin snu. Nic trudnego, prawda?W obliczu zupełnie nowej sytuacji pozornie proste czynności stają się jednak dużym wyzwaniem, zarówno fizycznym, logistycznym, jak i być inaczej Gdy czekamy na upragnione dziecko, chcemy się jak najlepiej przygotować – od dokładnie wyprasowanych pieluszek w komodzie, po naukę odpowiedniego oddychania w trakcie porodu. Oglądamy w telewizji reklamy ukazujące idealne matki i błogi czas opieki nad dzieckiem i chcemy, żeby tak było. Rzeczywistość jednak jest inna. Kiedy zmęczenie i stres spowodowany niedającym się ukoić płaczem malucha biorą górę – łatwo o nieporozumienia i kryzysy w kochać dzieckoRodzic godzinami może patrzeć na słodko śpiące niemowlę, na jego roześmianą buzię podczas zabawy i beztroskie podejście do świata. Dużo prościej zaakceptować i kochać taką istotę niż naszą drugą połowę, która narzeka, wymaga, jest stale zmęczona albo niezadowolona. Łatwiejsze od okazania czułości żonie czy mężowi staje się przytulenie uroczego malucha, który w pewnym stopniu zaspokaja naszą potrzebę bliskości. A stąd już tylko krok do zbudowania muru między od pierwszego wejrzeniaNowy członek rodziny zajmuje w naszym domu swoje miejsce, czeka na niego specjalnie przygotowane łóżeczko, pokój. Tak samo w naszych sercach robimy miejsce dla kogoś jeszcze. I zwykle jest to miłość od pierwszego wrażenia. A jak to podczas zakochania bywa – skupiamy wszystkie myśli na naszym obiekcie uczuć. Jak odnaleźć w tym rozsądek? Po pierwsze, być cierpliwym – na co wskazuje Jakub Kołodziej, doktor psychologii zajmujący się terapią małżeństw:To, że dziecko po narodzinach stawia się w centrum, jest w pewnym stopniu naturalne. Dopiero jeśli taka sytuacja utrzymuje się na dalszych etapach życia małżeńskiego, wtedy obraca się to przeciwko małżonkom*.Siła więziNie należy rozpatrywać narodzin dziecka jako zagrożenia dla małżeństwa. To raczej rodzaj sprawdzianu naszej więzi, o którą warto zadbać jeszcze przed narodzeniem dziecka. Trudności są potrzebne, aby wzmocnić nasze wzajemne zaufanie. Są takie sytuacje w rodzicielstwie, przez które po prostu trzeba przejść. Dużo łatwiej jednak przetrwać kryzys razem. Jeśli nam po ludzku brakuje już siły, cierpliwości, pogubiliśmy się – oddajmy to Panu we wspólnej z gniazdaWydaje nam się czasem, że nasze dzieci są zupełnie nasze i zawsze tak będzie. A jednak w pewnym momencie będą musiały nas opuścić. Opiekę nad nimi można porównać do pożyczki albo przechowania:Dzieci mamy niejako w przechowalni. Musimy się nimi zaopiekować, wychować je, przygotować do życia i wypuścić z domu. W momencie, kiedy one odejdą, my zostaniemy sami z o tym pamiętać. Nierzadko jest tak, że rodzice żyją tylko swoimi dziećmi, a gdy te opuszczają dom rodzinny, okazuje się, że nie mają o czym rozmawiać i zupełnie nie radzą sobie z nową sytuacją. Zaczynają żyć obok siebie – nie razem, nadmiernie wtrącają się w życie dzieci, a w skrajnych sytuacjach rozwodzą się (i jest to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów małżeństw z dłuższym stażem!).Miłość rodzi miłośćZaobserwowaliście kiedyś, co robi małe dziecko, gdy rodzice się przytulają? Biegnie do nich i wskakuje między ich ramiona. Dzieci potrzebują obojga kochających się rodziców, którzy pokażą im ogromną wartość małżeńskiej miłości. Miłości, która zapewni im poczucie bezpieczeństwa. Wzorca relacji, z którym pójdą w jak na kursie przedmałżeńskim powiedziano nam: Dziewczyny, po narodzeniu dziecka przywieście sobie nad jego łóżeczkiem kartkę z napisem „Najważniejszą osobą w moim życiu jest mój mąż”. Wtedy się z tego śmiałam. Dzisiaj na półce w salonie stoi nasze zdjęcie ze ślubu z takim podpisem. Często na nie zerkam i uwierzcie – działa.*Cytaty pochodzą z: Laboratorium miłości. Tom 2: Po ślubie, red. Z. Kaliszuk, Warszawa 2014, s. także:Gdy starania o dziecko się przedłużają, seks może przestać cieszyć. Co wtedy?Czytaj także:Panowie! Nie bójcie się porodu! Maciek Białobrzeski mówi, jak jestCzytaj także:Siła kobiet – odkryj ją w swojej rodzinie
Prawo spadkowe i prawo rodzinne pozostają w dość mocnym powiązaniu… Wiem, gdyż w obu tych dziedzinach mam doświadczenie. Ale do rzeczy. Po rozwodzie wiele osób decyduje się (tak w podniosły sposób mówiąc) na wstąpienie w kolejny związek małżeński. Nie, oczywiście nie zamierzam tego oceniać. Osoba “stanu wolnego” jak najbardziej może podjąć taką decyzję, a takie związki często są naprawdę udane. Ale chciałabym zapytać, czy podejmując taką decyzję pomyślałeś (pomyślałaś) o… napisaniu testamentu? Domyślam się, że nie – niewiele osób o tym myśli. A warto pomyśleć. Tak wiem, jesteście jeszcze młodzi i nie przewidujecie, że coś złego mogłoby się wydarzyć. Nawet to rozumiem. W ogóle niewiele osób myśli o napisaniu testamentu, ale to temat na osobny wpis. Drugie małżeństwo a dziedziczenie przez spadkobierców ustawowych Tylko… czy Twój małżonek ma dzieci z pierwszego związku? Może są małoletnie? I w ich imieniu działa ich matka? To wyobraź sobie, że Twój mąż ma dwoje małoletnich dzieci z pierwszego małżeństwa. Po ślubie kupujecie działkę i budujecie dom. Może nawet prowadzicie wspólnie prężnie rozwijającą się firmę? I dochody z funkcjonowania tej firmy są Waszym podstawowym źródłem utrzymania? Możliwe, iż w sporej części finansujecie budowę waszego wspólnego domu z kredytu, a może “wkładasz” w ten dom wszystkie swoje oszczędności – z Twojego majątku osobistego? Może nawet dom powstaje głównie ze środków stanowiących Twój majątek osobisty? Zastanawiałaś się nad tym, “co by było gdyby”? Nie? A może warto to zrobić? Wiem, że brzmi to dość banalnie, ale życie pisze różne scenariusze. To wcale nie są rzadkie sytuacje. Wiem, gdyż całkiem często doradzam w takich sprawach. Niestety najczęściej muszę doradzać w sytuacji gdy już za późno, aby napisać testament. Testament rozwiąże wszystkie problemy? Właśnie: to dokładnie to słowo: testament. Dziedziczenie na podstawie testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym. Przemyślany testament rozwiązuje sporo problemów. (być może nie wszystkie, ale przynajmniej większość) Dzieci z pierwszego małżeństwa też są spadkobiercami. W ogóle dzieci – nawet ze związku nieformalnego – są spadkobiercami. TAK- dzieci mają prawo dziedziczyć po swoich rodzicach. (to nie podlega dyskusji, tylko nie tego dotyczy wpis) Tylko: jeśli są małoletnie: nie działają samodzielnie w swoim imieniu. I co więcej: nawet porozumienie z ich matką może być niewystarczające. Do wielu czynności (np. sprzedaż nieruchomości/udziału w nieruchomości) potrzebna będzie zgoda sądu. Uzyskanie takiej zgody może zająć sporo czasu. A sama sprzedaż domu jeszcze więcej czasu. Przez cały ten czas trzeba niestety liczyć się z koniecznością spłacania rat kredytu, utrzymywania domu, ponoszenia kosztów utrzymania Waszych wspólnych dzieci, jeśli mieliście wspólne dzieci… A co w sytuacji gdyby spłata kredytu i koszty utrzymania domu przekraczałyby Twoje możliwości? Tak więc: zastanów się, a właściwie to zastanówcie się wspólnie- “co by było gdyby” i jak przygotować się na taką sytuację. A co z zachowkiem? Możesz zapytać, czy wystarczy że mąż wskaże w tym testamencie Ciebie jako jedynego spadkobiercę? Niestety może nie wystarczyć. Jeśli czytasz mój blog, wiesz na pewno, że jest coś takiego jak zachowek. Temu zagadnieniu poświęciłam wiele artykułów na blogu. Dlatego też podkreślam zawsze, iż chodzi o przemyślany testament, a nie w ogóle jakikolwiek testament. I tak : napiszę to jeszcze raz: dzieci mają prawo dziedziczyć po rodzicach. Chodzi o to, aby mieć świadomość sytuacji i możliwych problemów na przyszłość. No i o to, aby nie postawić małżonka, z którym wspólnie budowaliście dom, w naprawdę bardzo trudnej sytuacji. Z drugiej strony – może Ty wstępując w ten związek też masz dzieci z innych związków? Albo nie masz dzieci, ale masz np. liczne rodzeństwo? (pamiętasz przecież, iż w małżeństwach bezdzietnych małżonek nie jest jedynym spadkobiercą, prawda?) Naprawdę warto o tym pomyśleć i przygotować się na różne ewentualności. Masz pytania? Napisz do mnie. Myślę, iż będę w stanie Ci pomóc. W czym mogę Ci pomóc?
Gdy podatnik może skorzystać z ulgi prorodzinnej w stosunku do więcej niż jednego dziecka (np. dwojga dzieci z różnych związków) - nie zachodzi konieczność zastosowania limitu dochodów (112 tys. zł rocznie), zawartego w art. 27f ust. 2 pkt 1 lit. a) ustawy o PIT. Nie ma przy tym znaczenia, czy podatnik skorzysta z ulgi prorodzinnej tylko na jedno z nich czy na obydwoje dzieci. Tak uznał Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji podatkowej z 12 marca 2015 r. (nr IPPB4/415-960/14-4/JK3). Dwójka dzieci z dwóch małżeństw O interpretację podatkową przepisów ustawy o PIT, dotyczących rozliczania ulgi na dziecko wystąpił w grudniu 2014 roku podatnik, który jest ojcem dwójki dzieci z dwóch małżeństw. Wobec obydwojga dzieci podatnik wykonuje władzę rodzicielską w pełni. Aktywnie uczestniczy w wychowaniu swoich dzieci, ponosi także koszty ich utrzymania. 50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online Pierwsze małżeństwo podatnika zakończyło się rozwodem w 2005 roku. Podatnik posiada z tego związku jedno dziecko urodzone w 2000 r. Wyrokiem sądu wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem zostało powierzone obojgu rodzicom ustalając miejsce zamieszkania przy matce. Zgodnie z ustaleniami pomiędzy podatnikiem, a byłą żoną koszty utrzymania dziecka są dzielone mniej więcej po połowie. Była żona podatnika korzystała z ulgi prorodzinnej na dziecko w całości, na mocy wspólnych ustaleń ustnych. Z dzieckiem podatnik ma stały kontakt, widuje się często bez konkretnych stałych ustaleń. Uczestniczy w rozwoju fizycznym oraz emocjonalnym. Nowe prawa rodziców – zasiłki, urlopy, zwolnienia Była małżonka podatnika od 2013 roku nie odlicza ulgi prorodzinnej na dziecko z pierwszego małżeństwa w związku z przekroczeniem limitu wprowadzonego dla osób wychowujących jedno dziecko (112 tys. zł rocznie). W sierpniu 2006 r. mężczyzna po raz drugi wstąpił w związek małżeński, a rok później urodziło mu się drugie dziecko. Przez 5 lat korzystał wraz z drugą żoną z ulgi prorodzinnej na dziecko. W związku z tym stanem faktycznym podatnik zapytał Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie czy może on skorzystać z odliczenia ulgi prorodzinnej na obydwoje dzieci, jeżeli sam przekroczył próg dochodowy 112 tys. zł. Samochód w firmie 2015 – multipakiet Limit dochodu tylko dla podatników posiadających jedno dziecko W interpretacji podatkowej z 12 marca 2015 r. (nr IPPB4/415-960/14-4/JK3) Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał, że ograniczenie ulgi na dziecko polegające na wprowadzeniu limitu dochodów, stosownie do art. 27f ust. 2 pkt 1) ustawy o PIT, obejmuje jedynie rodziców posiadających jedno dziecko. Zdaniem organu podatkowego przy określaniu na potrzeby ulgi prorodzinnej liczby dzieci (niezależnie od liczby posiadanych dzieci) należy brać pod uwagę tylko te dzieci, które spełniają określone w ustawie o PIT kryteria, tj. dzieci małoletnie, w stosunku do których rodzic dysponuje prawem wykonywania władzy rodzicielskiej oraz wymienione w art. 6 ust. 4 pkt 2-3 ustawy o PIT, które rodzic utrzymuje w związku z wykonywaniem obowiązku alimentacyjnego. Limity ulg i odliczeń w PIT 2014 / 2015 Dyrektor IS w Warszawie przypomniał, że zasady korzystania z podatkowej ulgi na dzieci określa art. 27f ustawy o PIT. Zgodnie z art. 27f ust. 1 ww. ustawy od podatku dochodowego obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, podatnik miał prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym: - wykonywał władzę rodzicielską; - pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało; - sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą. Ulga na dziecko w rozliczeniu rocznym PIT - wyjaśnienia ekspertów resortu finansów W myśl art. 27f ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT, odliczeniu podlega za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do jednego małoletniego dziecka - kwota stanowiąca 1/6 kwoty zmniejszającej podatek określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej, o której mowa w art. 27 ust. 1, jeżeli dochody podatnika: a) pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty zł, b) niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4, do którego ma zastosowanie kwota dochodu określona w lit. a. W sytuacji, gdy oboje rodzice dysponują prawem wykonywania władzy rodzicielskiej w stosunku do małoletniego dziecka - są uprawnieni do korzystania z ulgi wynikającej z art. 27f ust. 1 ustawy o PIT. Ulga z tytułu wychowywania dzieci 2014 / 2015 Z omawianej ulgi można skorzystać także na pełnoletnie dzieci własne lub przysposobione do ukończenia 25 roku życia uczące się w szkołach, o których mowa w przepisach o systemie oświaty, przepisach o szkolnictwie wyższym lub w przepisach regulujących system oświatowy lub szkolnictwo wyższe obowiązujących w innym niż Rzeczpospolita Polska państwie, które w roku podatkowym nie uzyskały dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 lub art. 30b w łącznej wysokości przekraczającej kwotę stanowiącą iloraz kwoty zmniejszającej podatek oraz stawki podatku, określonych w pierwszym przedziale skali podatkowej, o której mowa w art. 27 ust. 1, z wyjątkiem renty rodzinnej, jednakże względem których jest wykonywany obowiązek alimentacyjny. Odpowiadając podatnikowi organ podatkowy uznał, że gdy podatnik jest uprawniony do dokonania odliczeń od podatku w ramach tzw. ulgi prorodzinnej w stosunku do więcej niż jednego dziecka nie zachodzi konieczność zastosowania limitu dochodów, zawartego w art. 27f ust. 2 pkt 1 lit. a) ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Nie ma przy tym znaczenia, czy podatnik skorzysta z ulgi prorodzinnej tylko na jedno z nich czy na obydwoje dzieci. Limit ulgi prorodzinnej został określony na każde dziecko Dyrektor IS w Warszawie zwrócił też uwagę, że limit omawianej ulgi został określony na dziecko. Rodzicom dziecka ustawodawca przyznał jeden limit. Zatem jeżeli w stosunku do dziecka obojgu rodzicom przysługuje władza rodzicielska, i władza ta jest wykonywana przez obojga rodziców, to każdy z rodziców ma prawo do odliczenia, w granicach przysługującego limitu na dziecko. Kwotę tę rodzice dziecka mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej. Dotyczy to zarówno rodziców pozostających w związku małżeńskim lub partnerskim, jak i rodziców rozwiedzionych czy będących w separacji. Zdaniem organów podatkowych jeżeli rodzice takich proporcji nie ustalili, bądź nie są w stanie dojść do porozumienia w tej kwestii, to należy przyjąć, że ulga przysługuje każdemu z nich w częściach równych. Istotne jest, aby nie dochodziło do dublowania ulgi. Ulga na dziecko w PIT – rozwiedziony rodzic musi faktycznie zajmować się dzieckiem Limit zarobków dziecka ustala się po odjęciu kosztów i odliczeń od dochodu Podsumowując Dyrektor IS w Warszawie stwierdził, że jeżeli faktycznie była żona oraz obecna żona podatnika nie dokonują odliczenia ulgi prorodzinnej, to podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia ulgi na obydwoje dzieci w pełnej wysokości, jednakże za zgodą (za porozumieniem) byłej żony oraz obecnej żony, a także po spełnieniu wszystkich ustawowych przesłanek określonych w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Wraz z żoną planujemy kupić mieszkanie. Domyślam się, że po mojej śmierci będzie dziedziczyć zarówno nasze wspólne dziecko, jak również moje dziecko z poprzedniego małżeństwa. Co zrobić, aby w przyszłości wyżej wymienione mieszkanie przypadło tylko naszemu wspólnemu dziecku? Prawo do dziedziczenia przez dziecko z pierwszego małżeństwa Jeśli nie sporządzi Pan testamentu albo za życia nie zapisze nowego mieszkania na wspólne dziecko, to po Pana śmierci dojdzie do dziedziczenia Pana żona, Państwa wspólne dziecko i dziecko z poprzedniego małżeństwa. Ustawowa kolejność dziedziczenia Kodeks cywilny reguluje w pierwszej kolejności dziedziczenie ustawowe. Jednakże z faktu tego nie należy wyciągać wniosku o pierwszeństwie porządku dziedziczenia opartego na ustawie. Polska ustawa, podobnie jak wszystkie współczesne ustawodawstwa europejskie, daje pierwszeństwo woli spadkodawcy. Wyłączenie dziedziczenia ustawowego w razie istnienia ważnego testamentu stanowi jeden z przejawów obowiązywania w prawie cywilnym zasady autonomii woli podmiotu. W praktyce jednak częściej porządek dziedziczenia określa ustawa niż wola spadkodawcy. Kodeks cywilny w wyraźny sposób określa grupy spadkobierców ustawowych, które kolejno dochodzą do dziedziczenia po spadkodawcy. W pierwszej kolejności powołane są do dziedziczenia dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Zobacz również: Czy dzieci z pierwszego małżeństwa dziedziczą po ojcu? Jakie udziały w spadku przypadają dzieciom a jakie małżonkowi? Dzieci spadkodawcy dziedziczą w pierwszej kolejności. Oznacza to, że w braku małżonka wyłączają one od dziedziczenia wszystkich dalszych krewnych zmarłego. Ich udziały w spadku są równe. Jeżeli spadkodawca pozostawił małżonka oraz dzieci, udziały tych współspadkobierców są w zasadzie równe. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku (art. 931 § 1 zd. 2). Oznacza to, że w sytuacji, gdy do spadku dochodzi wraz z małżonkiem więcej niż troje dzieci spadkodawcy, małżonek znajduje się w sytuacji uprzywilejowanej względem pozostałych spadkobierców. Jeżeli przykładowo do dziedziczenia dojdzie małżonek i pięcioro dzieci spadkodawcy, to udział małżonka będzie wynosił jedną czwartą (pięć dwudziestych), a udziały dzieci po trzy dwudzieste części spadku. Małżonek spadkodawcy dochodzi do dziedziczenia z ustawy wtedy, gdy w chwili śmierci spadkodawcy pozostaje z nim w formalnym związku małżeńskim. Zobacz również: Co zrobić aby dzieci z poprzedniego małżeństwa nie dziedziczyły? Wskazanie spadkobiercy w testamencie Może Pan sporządzić testament, wskazując, że mieszkanie – tu Pana udział – po Pana śmierci dziedziczy wspólne dziecko. Testament należy do czynności prawnych formalnych. Nazwą tą określa się czynności, które muszą być dokonane w formie przewidzianej ustawą, a niezachowanie formy powoduje nieważność dokonanej czynności. Testament może być własnoręczny bądź notarialny. Pominięcie w testamencie dziecka z pierwszego małżeństwa Jeśli pominie Pan dziecko z poprzedniego małżeństwa, będzie ono mogło dochodzić od Państwa wspólnego dziecka (proszę wybaczyć określenia, ale używam tego, co Pan napisał w pytaniu) zachowku. Obowiązywanie zasady swobody testowania oznacza, że spadkodawca może ustanowić spadkobiercą całego swojego majątku osobę spoza kręgu najbliższych krewnych. Powstaje zatem konieczność ustawowego zabezpieczenia interesów osób najbliższych spadkodawcy. Ochrona ta może być ukształtowana w dwojaki sposób: jako system rezerwy i jako system zachowku. Dochodzenie zachowku przez pominięte dziecko Jako zasadę ustawa przyjmuje, że wysokość należnego uprawnionemu zachowku odpowiada połowie wartości udziału, który przypadałby mu przy dziedziczeniu ustawowym. Odstępstwo od tej zasady przewidziane zostało dla małoletnich zstępnych oraz dla osób trwale niezdolnych do pracy. Te kategorie uprawnionych są traktowane w sposób uprzywilejowany i ich zachowek wynosi dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który otrzymaliby przy dziedziczeniu ustawowym. Zobacz również: Intercyza a dziedziczenie dzieci z poprzedniego małżeństwa Czy darowizna wlicza się do zachowku? Może Pan – razem z obecną żoną – przepisać mieszkanie na Wasze dziecko jeszcze za życia. Wówczas nie będzie masy spadkowej. Jednakże darowizna także powoduje możliwość dochodzenia zachowku przez pominięte dziecko. Do zachowku wlicza się bowiem darowizny. Jeśli jednak przeniesie Pan na wspólne dziecko nieruchomość w formie umowy dożywocia – czyli nie będzie to czynność nieodpłatna – zwolni Pan w ten sposób wspólne dziecko z groźby zapłaty zachowku dziecku z poprzedniego małżeństwa po Pana śmierci. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
drugie małżeństwo dzieci z pierwszego